Najpierw wesoły rajd „Tożsamość i Pamięć” z Kliszowa do Kij a później „Kliszowskie Powidoki”, taki był scenariusz obchodów 315 rocznicy wielkiej bitwy narodów z 1702 roku znanej jako „Bitwa pod Kliszowem”.
Pomimo kapryśnej pogody dopisała frekwencja co było miłym zaskoczeniem dla organizatorów.
Prace nad widowiskiem trwały kilka miesięcy, zaangażowanych było kilkadziesiąt osób, więc zrozumiałe były obawy o to czy to właśnie pogoda nie będzie głównym reżyserem wieczoru.
Wtajemniczeni mówią, że po zjedzeniu smakowitej grochówki po prostu nie wypadało nie wytrwać do końca spektaklu, chociaż my wolimy wierzyć, że to widowisko w reżyserii Arkadiusza Szostaka, brawurowo zagrane przez Teatr Kasztelański było tym daniem głównym.
Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do godnych obchodów rocznicy bitwy i całej imprezy.
Serdeczne słowa podziękowania kierujemy w stronę młodzieży, nauczycieli i dyrekcji ZPO w Kijach, dziękujemy aktorom za profesjonalizm, paniom: Dorocie i Hani za pełne kotły, OSP Kije i Włoszczowice oraz Policji za zapewnienie bezpieczeństwa, panu Grzegorzowi za fotorelację, ks. proboszczowi za promocję a publiczności za obecność, wytrwałość i wierność.
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom już dzisiaj deklarujemy, że sztuka „Kliszowskie Powidoki” zostanie wystawiona ponownie w roku przyszłym, miejmy nadzieję, w bardziej sprzyjających warunkach atmosferycznych.
Jeszcze raz dziękujemy i zapraszamy do Kasztelanii.
Fotorelacja Grzegorza Fijałkowskiego
Fotorelacja SIK KASZTELANIA
Udostępnij: